POD DWIEMA KOSAMI czyli przedśmiertne zapiski Żywotnego Mariana
W Marianie już od dzieciństwa tkwi głęboko zakorzeniony kompleks: obraz ojca-pijaka, poczciwej, ale niezbyt przedsiębiorczej matki i doświadczanej na co dzień biedy towarzyszy mu przez całe życie, stając się motorem napędowym wszelkich jego działań. Jeszcze jako mały chłopiec Marian poprzysiągł sobie, że w przyszłości zostanie ważnym, szanowanym i podziwianym obywatelem.
Wymarzony status społeczny i materialny próbuje osiągnąć wszelkimi, nie zawsze uczciwymi sposobami, a ponieważ pozytywna samoocena jest jego życiowym priorytetem, Marian za pomocą swoistej kalkulacji dba o wewnętrzną równowagę. Swoje cele realizuje bardzo konsekwentnie: żeni się z najładniejszą, najposażniejszą i najlepiej wykształconą panną we wsi, Apolonią, płodzi upragnionego syna, staje się właścicielem pierwszego we wsi samochodu. Mimo to Marianowi ciągle towarzyszy jakiś niedosyt, coś mu doskwiera, dręczy i nie daje spokoju…
Dlaczego Marian żyje w poczuciu wiecznej krzywdy? Czyżby Opatrzność rzeczywiście zawzięła się na niego, zsyłając mu nieustające krzyże?
Powieść jest pamiętnikiem głównego bohatera, rachunkiem sumienia, rozliczeniem się z życia w obliczu spodziewanej śmierci. Pisana jest językiem okraszonym gwarowymi naleciałościami, pozwalającym lepiej oddać rys mentalny występujących w niej postaci.
O Marianie:
Jestem przekonana, iż po lekturze mojej książki okaże się, że Mariana znamy niemal wszyscy. Dla jednych jest on sąsiadem, dla innych kolegą z pracy, przełożonym, bliższym lub dalszym krewnym.
Marian ma wiele imion, bywa w różnym wieku, posiada też obie płcie. Skomplikowana umysłowość Mariana fascynowała mnie od dawna: sposób jego rozumowania, motywacje, cele i potrzeby - często budziły mój niekłamany podziw. Dlatego, jak tylko uznałam, że wiem o Marianie wystarczająco sporo, postanowiłam ukazać światu jego osobowość „od zaplecza”.
A zatem - miłej lektury!
RECENZJE KSIĄŻKI
Polskie społeczeństwo w krzywym zwierciadle - Na kanapie
Choć bohatera dość trudno polubić, książkę za to połyka się szybko i z przyjemnością - Myśli skrzętnie ukryte
Trafność spojrzenia, doskonały zmysł obserwacyjny, poczucie humoru - Bukowniczek
nie myślałam, że kiedykolwiek będę polecać książkę, której bohatera nie cierpię - polecam! - Z lektur prowincjonalnej nauczycielki
Najsampierw żywot człowieka... okropnego - Słowo czytane
Satyra na narzekających wszystkowiedzących Marianów Polskich - Shczooreczek
książka „lekka, łatwa i przyjemna”, choć morał też znajdziemy - rec. Krzysztof Chmielewski
Rozbawi, czasem zdenerwuje a i może dobić jak się okaże że jesteśmy podobni do bohatera - Świat mola książkowego
Wielkie brawa należą się autorce powieści - Kto czyta, żyje podwójnie
Rachunek sumienia bez żalu za grzechy - dla Lejdis
Od razu człowiek chce poprawić swoje zachowanie - Ze świata fantazji
Naprawdę dobra przygoda z Marianem Żywotnym - achy-ochy z książką
Bo takiego Mariana można spotkać wszędzie - Moje pisanie, czytanie, słuchanie
Żywotny Marian, czyli każdy z nas - Na kanapie
Wyjątkowo udana książka, pełna ironicznego humoru - Pod dwiema kosami - Na kanapieSztukater.pl
Powieść, która w doskonały sposób przedstawia realia polskiej zaściankowej wsi - Granice.pl
Coś śmiesznego, coś smutnego - Z miłości do literatury
Rozgryzienie Mariana nie jest rzeczą prostą. - Z książkami